Teren działań gracza będzie większy niż w grach Red Dead Redemption, GTA: San Andreas i GTA 4 razem wziętych.
Premiery GTA 5 nie może doczekać się wielu graczy, a Rockstar Games dodatkowo cały czas podgrzewa atmosferę. Wczoraj informowaliśmy, że gra wyglądać będzie tak, jakby była produkcją next-genową, a dziś mamy coś, co zdaje się te zapewnienia potwierdzać.
Ponownie poświęcono chwilę temu, jak wyglądać ma tutaj świat gry. O tym, że będzie on naprawdę ogromy dowiedzieliśmy się już wcześniej, kiedy to producent ujawnił, że teren działań gracza będzie większy niż w grach Red Dead Redemption, GTA: San Andreas i GTA 4 razem wziętych. Ile czasu potrzeba będzie zatem, by odwiedzić wszystkie ciekawe miejsca?
Okazuje się, że naprawdę sporo. Rockstar Games zapewnia, że poznanie terenów Los Santos i Blaine County zajmie minimum 100 godzin. Poza tym ponownie podkreślono, że w mieście i otaczających je terenach można będzie robić dosłownie wszystko, na co tylko graczowi przyjdzie ochota.
Mamy tutaj do czynienia z naprawdę ogromnym światem, który zapewni doświadczenia w wymiarze minimum 100 godzin i dodatkowo da graczom pełną kontrolę nad tym, co robią i co widzą. Można tutaj robić naprawdę wszystko - od obrabowania banku, przez wzięcie udziału w lekcji jogi, a na oglądaniu telewizji kończąc. Jak mielibyśmy zmieścić to wszystko w doświadczeniach trwających 2 czy 12 godzin i dodatkowo połączyć to ze swobodą działania?
Trzeba przyznać, że tego typu obietnice napawają sporym optymizmem. Nikt nie obawia się chyba, że szybko zacznie się przy GTA 5 nudzić.
Źródło: ign, gamepur
Komentarze
62Zapomnieli jeszcze dodać że w wersji konsolowej będzie dodana opcja liczenia pikseli:)